Zaczynamy galę #1 od Triple Threat Matchu. Trudno wskazać faworyta: Morrison to zawodnik techniczny, Swagger siłowy, a McIntyre to ringowy cwaniak. Przypominam, że można przypinać w całym budynku więc pewnie akcja przeniesie się poza ring.

Słyszymy theme Swaggera i to on pojawia sie jako pierwszy.

Jako drugi wchodzi Drew McIntyre.

I w końcu możemy powitać także Johna Morrisona.


To oznacza, że czas na akcję!!!

Swagger odbija się od lin i wykonuje Clothesline dla Morrisona. Następnie kopie go po brzuchu i nogach. W tym czasie McIntyre wszedł na narożnik i skacze na zaskoczonego Swaggera. Jednak Swagger robi unik i McIntyre wpada we własne sidła.

McIntyre zauważa, że Morrison się podnosi, więc podbiega do niego i wykonuję potężny BigBoot z rozbiegu. Następnie podchodzi do Swaggera, który jest prawie nieprzytomny, chwyta go i sygnalizuje, że wykona Future Shock DDT. Spogląda jeszcze na Morrisona jakby chciał sprawdzić czy ten mu nie przeszkodzi i wykonuje swój Finisher. To oznacza jedno: będzie chciał przypiąć Swaggera i zakończyć walkę.

Morrison powoli się podnosi, a tymczasem Swagger podbiega do niego i wykonuje Big Boot`a. Przewraca Morrisona na brzuch i wykonuje mu Ankle Lock na prawej stopie. Morrison powstrzymuje się, żeby nie odklepać ale widać ból na jego twarzy. Na szczęście podnosi się oszołomiony McIntyre i Swaggger puszcza Morrisona. Podbiega do McIntyre`a i chce kopnąć go w brzuch. Ale McIntyre chwyta jego nogę i podnosząc ją do góry przewraca Swaggera na plecy. Szybko wchodzi na narożnik i skacze z impetem na Swaggera.

Pierwsza walka spełniła swoje oczekiwania. Widzieliśmy popisowe ataki każdego z zawodników, ale ostatecznie to Morrison po dwukrotnym wykonaniu Starship Pain zwycięża w tej walce. Możliwe, że niedługo dostanie szansę zostania pretendentem do któregoś z pasów.